| Cywilizacja Polska - dyskusje | 2014.06.23 00:02 |
Taśmy, "zamach stanu", destabilizacja, ... | Krzysztof J. Wojtas | |  | | | Obecną sytuację można rozważać z różnych punktów widzenia. Także w świetle kryzysu Cywilizacji Zachodu.
|
Komu może służyć destabilizacja w Polsce?
Przede wszystkim, czy mamy do czynienia ze świadomą manipulacją mającą taki cel, czy też jest to zbieg okoliczności sytuacyjnej, bądź zamierzenie, które przekroczyło zamierzenia inicjatorów?
Na pewno takie sytuacje są działaniem świadomym. Pierwsze wrażenie - że sytuacja wymknęła się spod kontroli. Że miało to być ostrzeżenie dla Tuska, aby nie próbował "majstrować" przy NBP i tą drogą zasypywać dziury budżetowej.
Przeczą temu dalsze działania."Sławetna" akcja ABW w redakcji "Wprost" - to wskazanie, że i służby i aparat sprawiedliwości, nie podlega władzy rządu i ma odrębnego mocodawcę.
Kolejne nagrania uderzają w kolejnych prominentów ekipy Tuska. Tu już nie chodzi o ich treść, ale wpojenie społeczeństwu przekonania, że tylko "ruja, porubstwo i przekupstwo" są fundamentem tej władzy. Można twierdzić, że przeciętny "leming" nawet nie rozumie o czym nagrywani rozmawiali. Ważne, że ich nagrali. Znaczy, że afera.
Jak to się ma do sytuacji światowej?
Cywilizacja Zachodu upada. Polska płaci coraz większy haracz, a żądania są zwiększane. Sojusz z USA to fikcja, a świadectwem gładkie słówka Obamy. Rację ma Sikorski a i tak odsłonił tylko czubek tej góry lodowej.
Upadający hegemon próbuje wszelkich środków, aby podkreślić swą moc, a ta jest tylko w słowach.
Z punktu widzenia EU destabilizacja w Polsce uwolni te kraje od zobowiązań, co wobec piętrzących się problemów wewnętrznych Unii będzie wygodnym pretekstem.
Państwo polskie jest w stanie rozkładu - brak już rezerw na podtrzymywanie stanu udawanego zadowolenia. Lada chwila można spodziewać się krachu. W takiej sytuacji władzę może przejąć jakieś radykalne ugrupowanie.
Moim zdaniem - ten "przewrót" ma na celu wykreowanie nowej władzy, która dla "spokoju społecznego" przedsięweźmie radykalne kroki. W imię "interesu narodowego", bo jak nie - to "Ukraina".
Czemu tak sądzę? Z analizy zachowań władz jeszcze podczas Marszu Niepodległości. Wówczas władze ewidentnie dążyły do "siłowego" rozegrania sytuacji - spacyfikowania radykalnych nastrojów i na tej bazie wprowadzenie większych rygorów i ograniczeń.
Udało się utrzymać spokój przez pół roku - mamy ponowną próbę przesilenia. Tym razem w siłę urósł element radykalny KNP. To zaczyna być systemowo groźne.
Jak się skończy cała hucpa?Można domniemywać upadku władzy i przekazanie ją w ręce tego elementu, który ograniczy prawa obywatelskie. Emerytury zostaną znacznie ograniczone. Drogą inflacyjną. Duża niestabilność w różnych dziedzinach życia. Można nawet założyć, że rzeczywiście we wrześniu dzieci nie pójdą do szkół. |
| 2274 odsłony | średnio 2 (3 głosy)   |
Tagi: cywilizacja, władza, wartości, Polska Racja Stanu.
|
|
Chyba chcę tu prezentować idee - także w jaki sposób powstają. |
|
