Cywilizacja Polska - dyskusje | 2014.07.01 02:17 |
"Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | Krzysztof J. Wojtas | | | | Platforma "się zachwiała", ale opozycja nie tworzy wiarygodnej alternatywy. |
Może to dziwić, ale w zapowiedziach tworzenia zjednoczeń, czy to prawicowych, czy to lewicowych, bądź liberalnych - dopatruję się słabości tych ugrupowań.
Żadna z "partii wiodących" w swym sektorze nie wnosi nowych wartości ideowych; to cały czas ten sam układ. Rosnące poparcie KNP i jego lidera JKM, także nie jest propozycję na przyszłość - świadczy jedynie o zdesperowaniu społeczeństwa przy braku świadomości skutków.
To na zasadzie - jest źle, dotychczasowe ekipy polityczne nie dają gwarancji normalności i jakichkolwiek perspektyw rozwojowych, to może włączenie do gry opcji "oryginalnej" może wprowadzić ferment zmian.
Partyjne gry mają cyniczny charakter; PiS nie ma szans na przejęcie władzy, a postawa względem "banderowców" i krytyka przejęcia, w ułomnej nawet formie, kontroli nad emisja pieniądza - dyskredytuje tę partię jako odwołującą się do patriotycznych haseł.
Bredzenie Kaczyńskiego o 700 - tysięcznej armii na wzór , tym razem, Korei Południowej, świadczy o mentalnej aberracji.
W tej sytuacji "zjednoczenie prawicy" bez jakiejkolwiek wizji przyszłości jest świadomą manipulacją mającą pokryć ideową pustkę.
Zjednoczenie SLD z "umierającym" Palikotem - nawet nie zasługuje na poważniejszy komentarz.
Na pewno można spodziewać się zgromadzenia środowisk liberalnych wokół KNP. Tyle, że to także nie jest nową jakością - może jedynie wprowadzić trochę zamieszania.
Jakieś podsumowanie?
Chyba tylko takie, że "zgrał się" cały dotychczasowy system władzy. W jego ramach przesuwanie akcentów nie jest w stanie sprostać wymaganiom przyszłości i społecznej frustracji.
Czyli - potrzeba jest zmiany systemu. Tylko pytanie - jakiego i czy społeczeństwo jest przygotowane, aby ponieść ciężar zmian.
Przykład Ukrainy, gdzie wielu z popierających Majdan chciało normalności a efektem stała się wojna domowa, jest tu wielce wymowny. Dlatego wyzwaniem chwili jest dyskusja o systemowej zmianie sposobu kierowania Państwem Polskim. |
3609 odsłon | średnio 5 (1 głos) |
Tagi: cywilizacja, władza, wartości, Polska Racja Stanu. Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Piotr Świtecki, 2014.07.01 o 04:03 | To nie "czy społeczeństwo jest gotowe", tylko kwestia biologii. Nawet nie "zgranego systemu". Aczkolwiek systemowi do zdechnięcia jeszcze daleko, a młodym gniewnym daleko do skutecznego poprowadzenia sensownych zmian. Stąd wysoka pozycja kuriozów w rodzaju "kryptożyda" JKM.
Jak możemy pomóc Ruchowi Narodowemu osiągnąć jak najlepsze rezultaty i uniknąć błędów? Czy w ogóle możemy coś robić, prócz ustąpienia miejsca? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.01 o 08:12 | Aby społeczeństwo było "gotowe" to najpierw musi wiedzieć jakie zmiany są konieczne.
Na razie się o tym nie mówi.
Młodzi gniewni nie tworzą idei - mogą ją zaakceptować "na wiarę" jeśli przedstawią ją ludzie wiarygodni.
A niby co nowego wnosi RN, że uważasz , iż trzeba na ten ruch stawiać?
Winnicki dokonał machlojki na Holocherze. Sądzę, że wspólnie z pozostałymi (Zawiszą, Bosakiem itd.) Programu, poza hasłami brak - nawet odwołanie do Dmowskiego niespójne.
Żadnych odmienności gospodarczych - a już atak na Belkę to stanowisko antynarodowe.
Wyraźny lans mediów Winnickiego.
Czyli żadne zmiany, a jedynie "rozmowy kontrolowane". | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.01 o 13:37 | To ty chcesz oprzeć się na RN; wcześniej wyraźnie wskazywałeś na KRK.
Ja nie mam złudzeń - jedynie wartości mogą być podstawą odnowy.
I aby wyjaśnić kwestię: będę popierał KRK zawsze, gdy podstawą działań będą tam wartości, a nie interesy. Dlatego na poziomie parafii - na pewno jest to instytucja tworząca osnowę życia społecznego.
Co możemy zrobić?
Chyba wyraziłem to jasno. Obecnie najskuteczniejszym działaniem jest powołanie Słowiańskiej Akademii Cywilizacyjnej.
Natomiast demonstracje, wybory itd. to działania destrukcyjne. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Piotr Świtecki, 2014.07.01 o 13:49 | "To ty chcesz oprzeć się na RN; wcześniej wyraźnie wskazywałeś na KRK."
Jakie znowu "chcesz", jakie "oprzeć", a przede wszystkim skąd przeciwstawienie RN i "KRK"??? Mam wrażenie, że sporo tekstów i komentarzy na Polakach.eu.org zostało ostatnio przeoczonych albo niezrozumianych...
Ależ proszę sobie tę Słowiańską Akademię Cywilizacyjną tworzyć. Może nawet Putin rzuci jakąś dotację?.. ;-) A święte dęby będą na kampusie, do przytulania? ;-)
Ruchowi Narodowemu w żaden sposób pomóc nie można? Czy tylko nie warto? A może... nie należy?...
Pomóc na przykład uświadamiając, że nie wystarczą demonstracje i wybory, oraz prowadząc w miarę możności w jego ramach program owej Słowiańskiej A.C.?
Kwestia polega na tym, że Ruch Narodowy potrafi więcej, niż tylko "pierdzieć w stołek", kłocić się i dzielić, licytując czyja polskość prawdziwsza, niż narzekać że się nie da, tropić Żydów i snuć imperialne mrzonki.
Właśnie z tych racji nie dziwię się, że kręgi RN niespecjalnie szukają poparcia u osób 30+.
Ale to nie znaczy, że te starsze, bardziej doświadczone osoby nie powinny użyć swojego rozsądku, by RN pomóc w rozwoju oraz ustrzec potencjał młodych ludzi przed zmarnowaniem.
Pozdrawiam! | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.01 o 14:25 | Jak już pisałem: dzielę się swoimi przemyśleniami i nie mam zamiaru tworzyć jakiejś organizacji.
Czyli ty i zwolennicy RN - mają głęboko w d... sprawy ideowe, ale za to należy ich popierać, bo tworzą nową jakość. ;-)))
I aby nie brali w tym udziału starsi, bo mogą pytać o "rzeczy nieistotne".
Skoro zaś RN wie co robi, to niech robi, co wie. Mnie z taką opcją nie jest po drodze.
Natomiast - jeśli chcą analiz i wsparcia mentalnego - to jest prosta droga: trzeba o to poprosić. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Piotr Świtecki, 2014.07.01 o 16:35 | Jak nie proszą, to może też znaczyć, że nie wiedzą nawet tego, że nie wiedzą. Proszę mieć na względzie, że to są młodzi ludzie.
A jeśli założyć cynizm liderów, tym bardziej od rozsądnej i świadomej osoby należałoby oczekiwać troski o ruch narodowy (małą literą). Czy między innymi nie na tym polega "cywilizacja polska"?
W sensie, próbuję zachęcić Szanownego Autora, jako że ma głowę nie od parady i osadzenie nie tylko w blogerskich kręgach, do poszukania sposobu wsparcia tego, co w ruchu narodowym jest właściwe lub przynajmniej rokujące nadzieje... Są takie rzeczy? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.01 o 21:00 | W tym ruchu - nie widzę żadnych wartości.
W zasadzie należy zacząć budować od nowa. Od podstaw.
Dlatego - najpierw dyskusja ideowa.
Jeśli tego nie będzie - to nawet nie ma co próbować.
Dlatego moje ujęcie jest takie - SAC, gdzie wypracowane będą rozwiązania systemowe i dopiero wtedy tworzenie elity -czyli tych, którzy chcą realizacji idei.
Po przekroczeniu progu ilościowo - świadomościowego można zacząć rozważać sprawy organizacyjne.
Wcześniej - zawsze znajdą się lepsi, bogatsi i mądrzejsi. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Hindukusz-Milena, 2014.07.01 o 22:48 | Mufti Turbanator i Krzysztof. J. Wojtas
Właśnie zapoznałam się z wymianą zdań obu panów i chciałam dodać coś od siebie. Otóż Ruch Narodowy jakkolwiek nie jest partią polityczną a ugrupowaniem ,od lat prezentuje swoje stanowisko w kwestiach politycznych. Nie można więc twierdzić, że nie mają koncepcji dotyczących kierunku zmian w Polsce. Stanowisko polityczne pana Winnickiego było nie raz prezentowane poprzez linkowane materiały ze stron różnych portali narodowych więc kto chciał to się zapoznał.Ja osobiście jestem pełna uznania dla wiedzy historycznej i rozsądku politycznego jaki prezentuje pan Robert Winnicki.Pomimo swego młodego wieku jest już według mnie godzien określenia "mąż stanu". Obecni rządzący z premierem na czele nie dorastają mu wiedzą i intelektem do pięt.
Chciałam zwrócić uwagę, że nigdy nie głosowałam na Tuska i jego ferajnę bo nie mogłabym popierać głupszych od siebie(uważam, że są głupsi, choć na pewno cwańsi).Panowie Winnicki i Bosak imponują mi wiedzą i intelektem a także rozwagą polityczną.Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Pozdrawiam | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.01 o 22:58 | Cóż powiedzieć?
Nadzieja matką głupich?
Naprawdę nie chcę obrażać, ale nie widzę spójności ideowej w programie RN.
Mało.
Na bazie narodowej nie da się wypracować spójnego programu dla Polski. Przynajmniej w obecnych warunkach.
Trzeba znacznie szerszego spojrzenia.
Nie przeczę, że Winnicki jest inteligentny i wygadany. Tylko - co z tego? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Hindukusz-Milena, 2014.07.02 o 00:43 | Krzysztof J. Wojtas
" Cóż powiedzieć?
Nadzieja matką głupich?" - Tak mawiają jedni a inni zaliczają ją do cnót obok wiary i miłości.
"Na bazie narodowej nie da się wypracować spójnego programu dla Polski" - Jeśli nie na bazie narodowej to już nie wiem na jakiej można taki program stworzyć.
"...nie widzę spójności ideowej w programie RN" - ciekawe, która partia w Polsce ma bardziej spójny ideowo program niż RN (bo chyba nie PO gdzie żadnej idei nie dostrzegam)? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.02 o 06:50 | Napiszę Pani tak:
Dmowski - to jeden z "większych" myślicieli XX wieku. Opracował ideę narodową. Jest to idea spójna dla Polski.
Kiedy jednak zaczął próbować stworzyć na tej bazie koncepcję uniwersalną - "padł".
Wystarczy zapoznać się z jego życiorysem i zamierzeniami ostatniej fazy życia - po 1930 roku.
Czy to krytyka? Raczej próba wykorzystania jego dorobku przy kształtowaniu odmiennej idei współżycia - bazującej na uniwersalnych wartościach.
Na razie nie udaje się ustalić nawet tych podstawowych wartości. A bez tego trudno jest o wspólnotę rozumienia problemu.
Tu też nie wiem, czy Pani wgłębia się w problematykę, czy też opiera się na własnych osądach uznanych za podstawę. Jaki jest Pani stosunek do DOBRA? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Hindukusz-Milena, 2014.07.02 o 11:32 | Krzysztof J.Wojtas
Będę musiała zagłębić się w szczegóły koncepcji Dmowskiego. Może wtedy zrozumiem o co chodzi z koncepcją uniwersalną i dlaczego się nie udała ?
Czy trudno ustalić podstawowe wartości dla wszystkich obywateli państwa? Myślę, że to bardzo proste ale rządzącym w Polsce wcale na tym nie zależy a wprost przeciwnie. Antagonizując społeczeństwo zyskują znacznie więcej korzyści dla siebie.Pozorują działania reformatorskie, które tylko dają ludziom złudną nadzieję a im samym przedłużają wygodną egzystencję naszym kosztem. Dlatego za słuszny uznaję postulat Cejrowskiego -"WSZYSCY(którzy dotąd rządzili lub byli beneficjentami dawnego systemu w jakikolwiek sposób) WON!" Narodowcy są młodzi i opierają się na teorii Dmowskiego,która jest dla Polski korzystna. Dla mnie to argumenty,które silnie za nimi przemawiają.
Jaki jest mój stosunek do dobra? A to mnie Pan zaskoczył! Bo i cóż mogę odpowiedzieć ? Podejrzewam tu podstęp ,bo pytanie dotyczy podstawowego problemu etycznego a więc trudno odpowiedzieć jednym zdaniem(chyba, że zdefiniujemy dobro jako przeciwieństwo zła).Temat wart osobnego wpisu ale chyba się nie odważę bo nie jestem filozofem. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.03 o 02:21 | Przede wszystkim - tylko "fanatycy" są przekonani, że organizacja życia społecznego oparta jest na wartościach.
To ci, którzy otarli się o Konecznego, bo to on sprawę postawił w ten sposób.
Znakomita większość sądzi, że wie sama z siebie, albo jako naród, albo z racji przynależności religijnej; ksiądz pouczy, co ważne i co wolno.
Dlatego - nawet nie ma co kierować takich uwag "do ogółu", a jedynie do zainteresowanych.
I dlatego też nie zamierzam włączać się w żadne działania organizacyjne póty, póki nie ustali się tych kwestii.
Dopiero ustalając, że wartości są podstawą - można rozważać, jakie są podstawowe. Tak to przedstawiam, a większość uwag także i twoich, kwestionowała samą zasadę roli wartości. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.07.03 o 15:26 | Czasami stwarzasz wrażenie mało inteligentnego. To takie świadome zagrania?
Jeśli traktowałeś KRK jako odniesienie, a nie jako nośnik i krzewiciel wartości, a powoływałeś się też na element mistyczny - to uwaga o pomieszaniu języków jest albo durna, albo też świadczy o tobie.
Działania organizacyjne - to np. udział w demonstarcjach, tworzenie poparcia dla jakiejś opcji politycznej itd. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: "Zjednoczenia" - krótko o scenie politycznej | | | Piotr Świtecki, 2014.07.03 o 15:44 | "stwarzasz wrażenie mało inteligentnego"
Rzeczywiście nie bardzo wiem, w której swojej wypowiedzi "kwestionowałem rolę wartości"?
"uwaga o pomieszaniu języków jest albo durna, albo też świadczy o tobie"
Jeśli mogę wybrać, to poproszę to drugie i dziękuję za docenienie mojej kultury osobistej ;-) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Chyba chcę tu prezentować idee - także w jaki sposób powstają. |
|