Cywilizacja Polska - dyskusje | 2012.03.22 08:35 |
CP a trynitaryzm | Krzysztof J. Wojtas | | | Problemy poznawcze | Trwają zacięte spory na różnych blogach tyczące różnych
dziedzin życia. Ekonomia, nauka, religia... |
Cyborg59 „walczy” z Waldemarem o oszołomstwo naukowe, Kajdas
nie może oderwać się od sutanny, a prof. Dakowski nie może mi darować odmiennego
spojrzenia na rzeczywistość.
Do tego Jacek Rossakiewicz nie akceptuje „trynitarności” – i
to mu najbardziej przeszkadza w utworzeniu spójnej odmienności ekonomicznej.
Pewnie sporo czytających uzna to za bleblanie, ale...
Także dorastam do ujęcia pewnych zagadnień w formę
jednoznaczną i skondensowaną. Po tych kilku latach sporów – wydaje mi się – że
to ujęcie będzie czytelne. Przynajmniej dla sporej grupy.
Otóż spory dotyczące wszystkich odmienności
polemicznych mają jedno wspólne źródło:
sposób traktowania Boga i świata.
Ograniczę się do przedstawienia swojego poglądu, gdyż
porównania z innymi – to olbrzymia praca i to wymagająca precyzyjnych
odróżnień.
Świat i Boga traktuję jako transcendentny i immanentny.
Transcendentność – to możliwość poznania, a immanentność –
to uczestnictwo w poznawaniu.
Dlatego świat nauki „poznaje” – buduje prawa działające i
opisujące rzeczywistość aż do immanentności. Czyli aż do udziału badacza w
procesie poznawania. Wchodząc w zakres immanentności – występuje wpływ badacza
na wynik pomiaru.
Poznawanie Boga – ma ten sam charakter. Jest poznawany w
swej transcendentności – na tym opiera się judaistyczne podejście „poznawania
Imion Boga” – czyli przejawów Jego możliwych oddziaływań na świat.
A przecież Bóg jest także immanentny i to wykracza poza
granicę judaistycznego poznawania.
Chrześcijaństwo Wprowadziło ideę trynitarną. W jakimś
stopniu oddaje ona istotę zagadnienia; Bóg w swych oddziaływaniach przekracza
zakres poznawczy ludzkiego umysłu. I dzieje się to nie poprzez niezrozumiałą
ingerencje (cuda – te wydają się możliwe do wytłumaczenia), a poprzez odrębność
istnienia poza naszą rzeczywistością.
Świat transcendentny i immanentny jest poznawalny „statystycznie”, ale
nie jest w przecież w pełni odrębny.
Nasza w nim obecność może być zaznaczona modlitwą. I modlitwą możemy dokonać
zmian – także tych, które będą postrzegane przez innych ludzi. |
|
2030 odsłon | średnio 4,8 (4 głosy) |
Tagi: cywilizacja, poznanie, religia. Re: CP a trynitaryzm | | | Jacek, 2012.03.22 o 11:36 | Zachowując uczciwość wobec siebie i innych.
"Transcendentność - to możliwość ponania"
Wg Słownika Języka Polskiego:
Transcendentny- wykraczający poza zasięg doświadczenia ludzkiego.
Czyli nadprzyrodzony.
Czy jest tu sprzeczność?
Czy transcendentny znaczy to samo co transcendetalność? | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: CP a trynitaryzm | | | Krzysztof J. Wojtas, 2012.03.22 o 19:17 | Transcendentny - to odrębny naszemu bytowi. Tak to rozumiem. Zewnętrzny - poza zasięg poznania, ale możliwy do poznawania, bo zasięg poznania może ulec zmianie.
Transcendentność - daje możliwośc poznawania.
Raczej określenie rozumiem w sensie wskazanym przez Akwinatę, aniżeli Kanta.
Ale przyznaję - może to powinienam jeszcze inaczej określić. Trochę sam nie do końca mam jasne rozumienie znaczenia.
Może było za wcześnie jeszcze na tę notkę;-))) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: CP a trynitaryzm | | | Jacek, 2012.03.23 o 13:13 | Doceniam trud i chcę tak samo w czymś pomóc.
Z drugiej jednak strony, nie może się wkradać dwuznaczność, zwłaszcza w tak fyndamentalnych sprawach.
A tym bardziej by jeden wyrzaz oznaczał dwa przeciwstawne bieguny.
Jako ciekawostkę podam,że wyraz transcendentny w nowym Słowniku poprawnej polszczyzny (PWN 2004) nie istnieje.
Widocznie już jest niepotrzebne.(kto siedzi w PWN?)
Pozdrawiam | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: CP a trynitaryzm | | | Krzysztof J. Wojtas, 2012.03.23 o 15:13 | Złapałem temat - z biegu, po uwadze prof. Dakowskiego tyczacejpraw fizyki, ktore uważam za statystyczne, a prof. Dakowski za stałe.
Tam było odniesienie do cudów; u mnie jest to wynik ingerencji statystycznej, co wynika z rozumienia rzeczywistości.
Z drugiej strony było, że cuda są ingerencją w rzeczywstość - taką dysputę miałem już z prof. Eine na S24, gdzie interlokutora określiłem jako materialistę.
Na moje wyszło, ale po długich bojach.
Tu wydawało mi sie (przebłysk), ze to już jasne - stąd notka.
Ale chyba jeszcze nie do końca. Sam już nie wiem, czy rozumiem;-))) | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
Re: CP a trynitaryzm | | | Krzysztof J. Wojtas, 2012.03.23 o 19:46 | Świat istnieje; na jakich zasadach?
Czy wyjaśnianie tych zasad jest materializmem?
Przed napisaniem CP - długo uczestniczyłem w dysputach na temat realiów rzeczywistości.
Mam na ten temat swoje poglądy, ale nie uważam, aby zgłębianie problematyki było sensem i celem naszego istnienia.
Niemniej; jeśli uznać, że świat został raz , kiedyś stworzony i nie ma naszego współuczestnictwa w bieżacych zmianach typu kreatywnego(acz w ograniczonym stopniu), to przeczy to wolnej woli i jest drogą do fatalizmu.
Jest i bardziej prosto, i bardziej wyrafinowanie.
Dlatego nie mam zamiaru nikomu bełtać w głowie.
Notka jest niejednoznaczna - chyba źle, że ją napisałem. | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Chyba chcę tu prezentować idee - także w jaki sposób powstają. |
|