| Cywilizacja Polska - dyskusje | 2014.01.20 20:46 |
O kopaniu się z koniem, czyli przeciw gender Izy | Krzysztof J. Wojtas | |  | | | To tekst anty-gender w wersji przedstawionej przez Izę Falzman - Brodacką. (Tekst był zamieszczony na NEonie24). Wklejam na prośbę Muftiego).
|
Tekst odczytałem jako głos matki, która szuka winnych tego, że źle wychowała córkę, a ta, z tej racji, nie może znaleźć sobie życiowego partnera.
Czy rzeczywiście winni są mężczyźni, którzy nie epatują męskością, która byłaby w stanie zaspokoić oczekiwania kobiet?
Proszę zauważyć cechy, jakie Pani Iza posiada i jakie wpoiła swej córce. Czyli - pełna samowystarczalność w zakresie spraw życiowych, odwaga i przebojowość, zdecydowanie w chwilach zagrożenia.
Córka Pani Izy jeździ konno i daje sobie radę nawet z narowistym ogierem. Pływa pod żaglem - co też wymaga specyficznych umiejętności. Zapewne potrafi też wiele także na innych polach.
I z tymi cechami charakteru nie może znaleźć godnego partnera.
Dlaczego?
Spójrzmy na to z punktu widzenia męskiego.
Czy normalny facet chciałby , aby jego narzeczona zażądała, aby wszedł do klatki z narowistym ogierem? Przyznaję, że nie zdecydowałbym się. Bo parę razy doświadczyłem reakcji niby łagodnych zwierząt, które agresywnie reagowały na obcego. Tego typu postawa córki Pani Izy - dla mnie, eliminuje taką dziewczynę spośród kandydatek na żonę i matkę.Czy ona przypadkiem nie zechce zastosować podobnych metod wychowawczych względem własnych dzieci?
To przecież wyraźny brak empatii.
Przykład pań, które przebrnęły mierzeję, aby zrobić zakupy. Przykład dziewczyny, która potrafi złapać rybę dla swego partnera na bezludziu.
To przykłady niezależności, a nawet dominacji kobiet. Nie rozgrzeszam tych gostków, ale też chcę zwrócić uwagę na jedno.
Tak naprawdę jesteśmy (mężczyźni) spokojnej natury. Lubimy oglądać i wąchać kwiatki i rozkoszować się różnego rodzaju przyjemnościami. Raczej rzadko z własnej woli dokonujemy "czynów bohaterskich". Zazwyczaj podpuszczają nas do tego kobiety.
Natomiast sami decydujemy się na działania tylko w razie konieczności. Skoro zaś kobiety chcą wykazywać się swymi możliwościami - to niech to robią. Tylko niech nie jazgoczą, że mężczyźni to ofermy (choć i tacy są).
Jeśli zaś kobieta chce oczekiwać określonej "męskiej" postawy, to dobrze byłoby aby sama wykazała się "kobiecością". Uległość, niezaradność, uzależnienie od mężczyzny są silniejszym stymulatorem postaw "heroicznych" niż żądanie "dowodów męskości".
Czy takimi cechami może popisać się córka Pani Izy? Czy potrafi zadbać o "swego mężczyznę" nie tylko poprzez kuchnię, ale i np. dbając o nastrojowo urządzony dom, o kwiaty na stole, czy zaproponowanie przyszycia guzika?
Podam dwa przykłady postaw kobiet, które na mnie zrobiły duże wrażenie.
Konkretne sprawy. Konkretni ludzie.
Kiedyś byliśmy na jakimś zgrupowaniu narciarskim w Szczyrku. Akurat zadyma i - 20 st. C. A mnie tuż przed wyjściem puścił szef spodni narciarskich tak od połowy biodra do połowy uda.
W pośpiechu wziąłem agrafki i spiąłem pęknięcie. Aby się nie spóźnić. Rygory były.
Zobaczyła to śp. Zosia Szajuk - Pietraszek. Prawie legenda już w tym czasie: do niej należał rekord wysokości kobiet we wspinaczkach.
Zosia stwierdziła krótko: "wyskakuj ze spodni" i spokojnie dokonała naprawy.
Drugi przypadek. Kiedyś byłem na dyżurze GOPR pod Tarnicą razem z Ewą Beynar - Czeczot. Sytuacja zbliżona - Ewa to też postać godna podziwu, też, przy różnych zainteresowaniach np. ma złotą odznakę GOPR, ale i zajmowała się budową zapory w Solinie, a jest też matką 4 dzieci.; ja w tym czasie byłem chyba dopiero kandydatem GOPR.
Otóż Ewa krzątała się robiąc stosowne czynności, a ja spokojnie leżałem i wystawiałem buzię do słońca. W którymś momencie Ewę to wzbudziło i spokojnym głosem (a jej sposób mówienia był chyba wzorem dla "będąc młodą lekarką..."), zasugerowała mi abym ją wyręczył w rąbaniu drewna na ognisko. Z przekazów kolegów wiedziałem, że sprawa jest ryzykowna . Dlatego bez zwłoki podniosłem się, położyłem zapałkę na pniaku i przeciąłem z zamachu zza głowy na dwie (niestety nierówne) części. To mnie jednak uratowało....
Wracając do tematu. Jestem zdecydowanie przeciwny propagowaniu gender, nawet w wykonaniu tak szacownej osoby jak Pani Iza. Bo tak naprawdę jest to zakamuflowana postać promowania tej idei.
Pozostaje jednak kwestia poszukiwania wyjścia z sytuacji. Obecna - unieszczęśliwia jednakowo kobiety i mężczyzn. Nie daje szans na zgodne ułożenie relacji w związkach.
Może dziś, może jutro (już napisany) zamieszczę ostatni tekst traktujący o PRS. Kolejny etap - to prowadzenie pracy nad nadaniem kształty i wdrożeniem idei.
Jedną z najważniejszych kwestii będzie sprawa rodziny.
A może NEon24 utworzy zakładkę "RODZINA", gdzie będą prowadzone rozważania na temat wychowania młodzieży w duchu Cywilizacji Polskiej?
Czy Pani Iza podjęłaby się prowadzenia takiej zakładki? |
| 2546 odsłon | średnio 5 (4 głosy)  |
Tagi: rodzina, obyczaje, Cywilizacja Polska, gender. | Re: O kopaniu się z koniem, czyli przeciw gender Izy | |  | | Malawanda, 2014.01.24 o 20:18 | | Szefie, Pan pisze o życiu, na swojego przykładzie Pan - Ty Drogi Szefie, chcesz wykazać, jak kobiecość pojawić się musi, w szczególności w trudnych sytuacjach. I to JE ( KOBIETY) tylko w działaniach wszelkich uprawnia. Natomiast jedynie usprawiedliwia ewentualne nadużycia rzeczy. Tymczasem już odwołują mnie - kobitką spraw rodzinnych, do onych. Rzeczy wrócę po załatwieniu rodowych komplikacji. Gorące pozdr. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: O kopaniu się z koniem, czyli przeciw gender Izy | | | | Malawanda, 2014.01.25 o 17:48 | Też optuję za Pani Izy zakładką rodzinną:-) zaś, mimo cokolwiek rozeznania w tematyce, hmm, bym się podjąć nie ważyła. Wszak każda rodzina jest inna. Może,jeśli przyjąć, że każda moc rodzinnych więzi dobra, to Panie Szacowny - ile więzi - tyle rodzin :-)
Jedno, co muszę tu powiedzieć, że od mojej rodziny i powinowatych - żadnej krzywdy nie odczułam. Wręcz odwrotnie - same dobre rzeczy. Zaś nie potrzebowałam uskutecznić takiej analizy ( tu proszę uwzględnić, że mężczyźni - to synteza, a kobiety - analiza, tak już mamy, prawda?)Reasumując, bo zaraz się pogubię: Vivat Rodzina. Serdeczności dla Anny o Państwa Wstępnych :-) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: O kopaniu się z koniem, czyli przeciw gender Izy | | | | Malawanda, 2014.01.26 o 21:46 | | Czy teraz utrafiłam z komentarzem, no zaraz mówię, że przygody Pani Izy są fatalne. Jej doświadczenia, aczkolwiek bardzo smutne, nie mogą rzutować ( pardon za beznadziejną formułę języka - deformacja zawodowa)NA CAŁOKSZTAŁT zdarzeń. Pani Iza miała przykre doświadczenia, na które się w swoim artykule powołuje. To epizody wzmianki żadnej nie warte. Gada i pisze, bo jest "wyszczekaną feministką". Ja ze swej strony muszę powiedzieć, że mam wiele doświadczeń,w sytuacjach,w których mężczyźni poradzili sobie znakomicie, ratując cudze życie. Tak! Niech ta założy stronę, to pogadamy, mm? | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: O kopaniu się z koniem, czyli przeciw gender Izy | |  | | Krzysztof J. Wojtas, 2014.01.22 o 09:44 | Czy surowo oceniam p. Izę?
Nie sądzę.
Ona jest dosyć apodyktyczna - ale poza tym uważam, że godna szacunku.
Widzisz. Chodzi o pewien niuans zwiazany z istnieniem trwałych więzów rodzinnych - okreslenie roli mężczyzny - ojca.
To dosyć specyficzne. Bo inna jest rola ojczyma i ojca. nawet jeśli stadło jest stabilne.
Odnoszę wrażenie, że mało kto na to zwraca uwagę - brak jakichkolwiek tekstów na ten temat.
A to niezwykle ważna kwestia.
Każda próba rozważań jest atakowana przez feministki - które uważają siebie za "jedynie uprawnione". A przecież to są na ogół "teściowe" - czyli kobiety skażone błędnym rozumieniem rzeczywistości.
Tu myślałem, że p. Iza spróbuje do tego nawiązać - jest jedną z niewielu rozsądnie myślących kobiet. Ale jej też odbija. I czas też robi swoje.
Może coś napiszę na ten temat.
A ataki na mnie?
Co bym nie napisał - będzie źle. Bieńkowską, jedyną rozsądną osobę w rządzie - też zaatakowała banda debili. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: O kopaniu się z koniem, czyli przeciw gender Izy | |  | | MatiRani, 2014.01.22 o 18:06 |  wiadomosci.wp.pl
Wystartował zespół parlamentarny "Stop ideologii gender"
Politycy Solidarnej Polski zainaugurowali działalność zespołu parlamentarnego "Stop Ideologii Gender"
Politycy Solidarnej Polski zainaugurowali działalność zespołu parlamentarnego "Stop Ideologii Gender"
Zespół parlamentarny "Stop ideologii gender" rozpoczął swoje prace. Zespół tworzą parlamentarzyści Solidarnej Polski, a ma się on zajmować m.in. monitorowaniem wydawania środków publicznych na promocję "ideologii gender". | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
Chyba chcę tu prezentować idee - także w jaki sposób powstają. |
|
