Co można specyficznie w
Cywilizacji Polskiej wyróżnić?
-
Rodzina, z równorzędną,
acz pozostającą w cieniu, rolą kobiety, co kompensowane jest szacunkiem i
atencją kontaktów bezpośrednich. To na tym tle rozwinął się kult maryjny
specyficzny dla polskiej pobożności.
-
Wolna Elekcja – wybór
króla, jako strażnika praw społecznych i obyczajowych; mediatora w tych
dziedzinach, ale pozbawionego samodzielnego kreowania praw.
-
Kościół, wspólnota
religijna, jako nauczyciel i interpretator prawa w jego zgodności z Prawami
Miłości.
-
Elity (szlachta) –
reprezentujące społeczeństwo przy stanowieniu prawa, gdzie przestrzeganie i
egzekwowanie prawa jest ich obowiązkiem
i honorem.
Inne instytucje specyficzne cywilizacji polskiej.
Dokonując porównań cywilizacyjnych warto zwrócić uwagę na
inne instytucje społeczne stanowiące o polskiej odrębności. Takimi są (były)
zapomniane, czy też nieużywane zasady prawne – mir domowy, co skutkowało
powstaniem specyficznej formy budownictwa jaką jest dwór polski; infamia i
banicja – wskazujące zasadę, że nie ma miejsca w społeczeństwie polskim dla
tych, którzy nie chcą przestrzegać Jej praw, czy obecnie traktowany tylko
folklorystycznie – kulig.
Specyficzną rolę pełni Wigilia Bożego Narodzenia –
zadziwiająca swą odrębnością, bo zwyczajem dzielenia się opłatkiem ze
zwierzętami (w Wigilię mówią „ludzkim głosem”), a nawet zwracaniem się do drzew
i roli
- nawiązująca do idei współistnienia i dostrzeganie „bliźniego” w całej
otaczającej przyrodzie. .
To także egalitaryzm w prawach rozwoju indywidualnego –
zwłaszcza materialnego i przystosowania do pełnienia funkcji publicznych. Ale
też instytucje pomocy wzajemnej w sytuacjach trudnych.
Kilka słów o rodzinie...
To najmniejsza i
podstawowa komórka społeczeństwa. Zasady jej funkcjonowania rzutują, ale i są
obrazem idei cywilizacyjnej.
W rodzinie rolą mężczyzny jest zbudować dom, a
kobiety - ten dom wypełnić.
Polska idea cywilizacyjna opiera się na zasadzie, którą można określić jako
współżycie ludzi równych. Równych w prawach, obowiązkach i
odpowiedzialności.
Te zasady są też podstawowe w doktrynie chrześcijańskiej.
W odniesieniu do rodziny przełożeniem jest równorzędne
partnerstwo obojga małżonków, ale z zaznaczeniem pełnienia w związku różnych
ról.
Bo równorzędne partnerstwo nie oznacza , że w polskich
rodzinach obie strony mają obowiązek wykonywania wspólnie, czy też
naprzemiennie, tych samych czynności.
Tradycyjnie mężczyzna reprezentował rodzinę wobec świata
zewnętrznego; jego też troską było bezpieczeństwo zarówno socjalne jak i
ochrona przed czynnikami zewnętrznymi. Kobiecy zakres obowiązków obejmował
funkcjonowanie rodziny i dbałość o potomstwo, a także troskę o zdrowie.
Wydaje się, że stanowi to przykład najbardziej funkcjonalnie
działającego podziału obowiązków. Wyraźnie zaznaczone działy funkcjonowania –
dają poczucie odrębności i pewnej niezależności decyzji.
Ważne w przypadku
nieuchronnych konfliktów – pozwala „schronić się” we własnej domenie. Także
przy zaistniałej różnicy poglądów - daje możliwość widzenia celu – trwałości
związku, jako funkcji trwania, istotnej dla stabilności psychicznej potomstwa.
To ważna konstatacja. „Wspólne” wykonywanie tych samych
obowiązków – przy nawet drobnym konflikcie, rozdziela związek już na tym
poziomie.
„Siła” rodziny wynika więc w znacznej mierze z
komplementarnego podziału obowiązków. Jest przy tym oczywiste, że „środek
ciężkości” tych obowiązków jest przesuwany w zależności od osobistych
predyspozycji partnerów. Całość powiązań tworzy sytuację społeczną, gdzie
kobiety otaczane są szczególnym szacunkiem.
Prawa kobiet w społeczeństwie polskim zwyczajowo były
bliskie prawom męskim, acz wyłączały je z niektórych dziedzin (często
uciążliwych) życia. I nawet przy zafałszowaniach w preparowaniu zarzutów, ruchy
feministyczne nie są w stanie wykazać istotnych ograniczeń praw kobiet w
prawodawstwie polskim.
Warto zwrócić uwagę na aspekt ekonomiczny tego rozwiązania.
Otóż wychowanie w rodzinie jest najtańszym sposobem kształtowania potomstwa,
zarówno pod względem materialnym, jak społecznym.
Drugim aspektem społecznej ekonomii rodziny jest opieka nad
odchodzącym pokoleniem, czyli zabezpieczenie starości.
Trzecim wreszcie – opieka zdrowotna; wszak zawsze pierwszym
„lekarzem” i kontrolerem stanu zdrowia dzieci – jest matka. Pomoc zewnętrzna ,
jeśli jest potrzebna, organizowana jest dopiero po jej wstępnej diagnozie.
Co można dodać na zakończenie?
Chyba tylko przekonanie, że wartości występujące jeszcze w
Polsce i przez polskość niesione, dają nadzieję na utworzenie bardziej
sprzyjających człowieczej doli struktur organizacyjnych społeczeństw.
Świat w potrzebie takiej idei.
Całość opracowania będzie dostępna na portalu polacy.eu.org
Wykorzystanie tej publikacji w różnych aspektach –
tylko za zgodą autora z uwagi na potrzebę uniknięcia zafałszowań idei.
Autor nie rości sobie praw i roszczeń innego typu.
CDN. |